Oliver - 2012-06-18 01:36:34

Oliver naprawdę lubił pomagać ludziom. Dlatego właśnie siedział sobie właśnie spokojnie na dachu któregoś z budynku. Nikt i tak nie mógł go w tej chwili zobaczyć, więc spokojnie rozłożył swoje skrzydła, które zwykle i tak ukrywał. Nie chciał przecież, żeby ktokolwiek go tych skrzydełek pozbawił. Był niezwykle wręcz zamyślony, przyglądał się chmurom. Nie miał zupełnie nic do roboty, bo i na razie nie wyczuwał nic niezwykłego. Po chwili jednak poczuł dziwne ukucie, dające mu znać, że coś jest nie tak. Wstał ze swojego miejsca i ruszył po dachówkach, próbując dostrzec cokolwiek. Czekał na coś podobnego. Znak, że coś się wydarzy. Wiele demonów zawsze szydziło z tego anielskiego instyktu, jednak Oliver zdecydowanie wiedział swoje.
Dlatego właśnie, kiedy usłyszał strzał, bez zastanowienia zeskoczył z budynku, w locie sprawiając, że jego skrzydła zniknęły, przez co znowu wyglądał jak zwyczajny nastolatek. Biegiem ruszył w stronę słyszanego wcześniej dźwięku, a trzeba było przyznać, że był cholernie szybki, nawet jak na istotę magiczną.

www.gothicsite.pun.pl www.wsrh-cup.pun.pl www.zajefizjo.pun.pl www.or-cosinus.pun.pl www.stoppiwu.pun.pl