Znajdź swoje miejsce w świecie yaoi.
Imię i nazwisko: Drago Vipera
Pochodzenie: Norwegia, właściwie to podnóża Asgardu, ale ko dzisiaj w to uwierzy?
Wiek: pamięta czasy, gdy jeszcze ludzi nie było na świecie. Jako człowiek, koło 25
Rasa: smok
Status: barman w Szatańskim Pierwiosnku. Zawodnik nielegalnych walk MMA, gdzie
przeważnie niedoświadczeni tracą życie.
Umiejętności:
walka: 8
magia: 6
siła: 9
Charakter: Drago to tajemniczy gość. Jeśli nie zechce, albo nie uzna
cię za godnego zainteresowania, nie odezwie się do ciebie słowem. Chyba że go
wkurzasz i jesteś irytujący, wtedy ci dogada. Nigdy nie mówi o sobie. Jeśli ci
nie powie, albo sam się nie domyślisz, nie jesteś w stanie dowiedzieć się, że
jest smokiem. Niektórzy mówią że burkliwy, chamski i impulsywny. Ale jaki
inny mógłby być smok ognia? Słowny. Rzadko robi coś bez własnej korzyści,
ale jeśli ma coś zrobić, możesz być pewny, że dotrzyma słowa. Uwielbia smak
ludzkiego ciała. Nie, nie dosłownie. Można by go uznać za uzależnionego
od seksu. Niemal co noc w jego łóżku ląduje nowy kochanek.
Czasami kilku. Zimny i opanowany, lecz jako kochanek czuły, namiętny i gorący.
Niejedna osoba uznała, że przez te kilka godzin z nim czuła się jak w raju.
Nie jesteś w stanie wytrącić go z równowagi. Drago to taki typ, że pomoże
staruszce przenieść zakupy z autobusu do domu, a już po chwili przywali
jakiemuś fiutowi za to że krzywo się spojrzał. Jest jak ogień. Nieposkromiony.
Nigdy nie wiadomo w którym momencie wybuchnie. Sprawiedliwy i honorowy.
Jeśli widzi że trzeba, pomoże. Pewnie później zażąda zapłaty- ale to już ta
jego wrodzona, smocza cecha- nieposkromiona chęć bogactwa.
Mimo że nie daje tego po sobie poznać, bardzo mądry. Zna niemal
wszystkie języki, nawet te, które już dawno wymarły. Elastyczny- w sensie,
potrafi się dostosować do danej sytuacji.
Wygląd: Jaki jest, każdy widzi. Nie sposób go przegapić w tłumie.
Niecałe dwa metry wysokości, sylwetka pięknie wyrzeźbiona przez lata walk,
na twarzy i na plecach widać mnóstwo blizn, co nadaje mu tego specyficznego,
niegrzecznego charakteru. Kilka tatuaży- na prawym ramieniu, na klatce
piersiowej i wokół pępka. Kilka kolczyków w prawym uchu. Oczy w kolorze
płomienia- dosłownie. Zazwyczaj jasno brązowe- niemal miedziane, lecz w
zależności od humoru kolor staje się ciemniejszy lub jaśniejszy. Włosy długie,
w kolorze hebanu. Jedynie przy skroniach ma białe pasma. Wierzcie lub nie,
ale to ze starości. W końcu nawet smoki kiedyś zaczynają siwieć. Rzadko
się uśmiecha. Co więcej. Jego twarz rzadko wyraża więcej niż chłodną obojętność.
Gdybyś go dotknął, mogłoby ci się zdawać że ma gorączkę. Jego ciało jest
wiecznie rozgrzane. Temperatura nigdy nie spada niżej niż 39'. Skórę ma szorstką,
grubą, nie jest się w stanie przez nią przebić byle nożem czy wystrzelonym
pociskiem. Od wewnątrz chroniona jest niezniszczalnymi łuskami. Ubiera się
modnie, elegancko, wygodnie, a za razem z tym buntowniczym pazurem.
Dodatkowo: Niesamowicie silny. Mimo, że w ciele człowieka, ma siłę smoka.
Odporny na magię (jego łuski są niczym pancerz ochronny) sam biegle nią włada,
lecz nie korzysta w życiu codziennym. Jego ciało się nie starzeje już od tysięcy lat.
Ceni sobie luksus i wygodę. Mieszka w najdroższej części miasta, w apartamentowcu
na samym szczycie Do swojej dyspozycji ma ogromny ogród z basenem
urządzony na dachu. W swoim garażu chowa kilka sportowych aut, lecz najczęściej
porusza się na motocyklu. Już od dłuższego czasu pracuje jako barman.
Dlaczego, skoro nie musi? Odpowie ci: bo mu się nudzi. W barze zawsze dzieje
się coś ciekawego i dużo łatwiej jest spotkać potencjalnego kochanka. Co do walk.
Raz na jakiś czas schodzi do podziemi. Nawet sobie nie wyobrażacie jaką fortunę
można zbić na nielegalnych walkach. Drago jest znany z tego, że jest bezlitosny
dla swoich przeciwników. Nie raz przez niego ktoś stał się kaleką. Vipera
rzadko posuwa się do uśmiercenia przeciwnika, lecz zdarzało się, że po
walce z nim ten drugi nie miał już szans stanąć po raz kolejny na ringu.
Walki te są bardzo brutalne, krwawe i zdecydowanie nieludzkie. Tutaj spotykają
się osoby z marginesu społecznego- mordercy, najemnicy, złodzieje, narkomani,
gdzie zazwyczaj pieniądze z zakładów są szansą na przeżycie kolejnego dnia.
Tutaj nikt nie ma skrupułów. Walki toczą się na śmierć i życie.
Ostatnio edytowany przez Vipera (2012-06-24 17:02:48)
Offline
o to chodzi. w końcu, jakże mógłby być aniołem, skoro nie byłby nim z zachowania? :> masz może ochotę na wątek?
Offline
to cię cieszę . hmm... no nie wiem. Smoczek mógłby wystąpić w roli super bohatera (bez tych rajtuz, of cors.) i obronić Olivka przed czymśtam. On nie umie nawet muchy skrzywdzić, więc nawet, jesli ktoś chciałby mu krzywdę zrobić, to od niego zero reakcji. No, albo mogliby się jakośtam wcześniej znać i takie spotkanie po latach ;d
Offline
Smok, no tego byka to jeszcze tu nie hodowano. Król piekieł, może nie byłby zaszczycony wątkiem, bo to egocentryk cham jakich mało, jednak ja i owszem ^ ^
Ostatnio edytowany przez Lucyfer (2012-05-29 16:32:05)
Offline
Ba, że kipi ^ ^ No cóż, jako że to pierwszy smok w Nowym Yorku, to można byłoby pokombinować z faktem, że Lucuś chciałby go po swojej stronie w walce z niebem czy coś. Cóż, można też zrobić spotkanie w barze, gdzie panowie za odmiennością zdań, będą chcieli wyjść i załatwić to za zewnątrz, każdy przekonany o swojej wygranej. No, oczywiście jestem też otwarta na twoja propozycje ^ ^
Offline
Użytkownik
Ja zgłaszam chęć na wącisz, tylko odrobinę brakuje mi pomysłu. Jedyne co mi wpada teraz do głowy to;
- przypadkowe spotkanie w lokalu, gdzie Drago pracuje,
- spotkanie w podziemiach, gdzie są organizowane nielegalne walki.
Offline
Użytkownik
Cześć, Smoczku... E, to nie zabrzmiało najlepiej ;] Na wątek się piszę, a jakże, tylko trzeba by nad jakimś fajnym pomysłem pomyśleć. Bo ileż to można wpadać na siebie w tych pubach, klubach, srubach
Offline
Użytkownik
Osobiście wolę wątki w których dużo się dzieje, więc druga opcja jest dla mnie bardziej kusząca x3
Zaczniesz, czy ja mam to zrobić?
Offline
Użytkownik
Melduję, że zaczęłam wątek x33
Offline
Użytkownik
Grrr, faktycznie. Już przeniosłam. Nie ma to jak robić piętnaście rzeczy na raz, zagapić się i coś poknocić x33
Offline
Użytkownik
[Bardzo fajna karta i postać przekozacka. Jedyna nieścisłość jaką udało mi się wyłapać to zbędne słowo "spoza" w zdaniu "osoby spoza marginesu społecznego". Margines społeczny to właśnie męty wszelkiego rodzaju, więc powinno być raczej "z".]
Offline