Yaoi of Manhattan

Znajdź swoje miejsce w świecie yaoi.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#16 2012-05-29 19:47:49

Azazel

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-21
Posty: 716
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

[hm no to mamy obie postacie które szwędają się wszędzie. kurdę nie moge nic wymyślić....chociaż można zrobić na początek dość oklepany pomysł, w jakimś barze, albo clubie bo Az i do takich miejsc wybiera się często]


"– Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać.
– Więc lepiej nie proście o nic ."

Offline

 

#17 2012-05-30 19:33:17

Navid Moon

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-20
Posty: 30
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Mam chęć na wątek ^^ A jak z tym u Ciebie?

Offline

 

#18 2012-05-31 23:40:00

Michael Nixon

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 120
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Ano, ktoś musiał być pierwszym kotem!
Jakieś chęci i pomysły na wątek by się znalazły? ;3


Znów pytasz o czym myślę, odpowiadam że o niczym.

Offline

 

#19 2012-05-31 23:47:36

Michael Nixon

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 120
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Wiedziałam, że czegoś zapominałam dodać! Misiek jest kotołakiem. Zaraz to dopiszę do karty, bo jak zwykle coś musiało mi umknąć po drodze ;_;


Znów pytasz o czym myślę, odpowiadam że o niczym.

Offline

 

#20 2012-06-01 20:40:45

Oscar Nixon

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 13
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

A dziękuję! Twój aniołek mnie wręcz urzekł. Zakładam więc, że chęć na wątek? xD


-Tomasz?!
-To masz to, czy nie masz?
-Zamordowałeś kolejnego lemura swoją ołowianą kulą!
-Daj buzi...

Offline

 

#21 2012-06-01 21:03:51

Jesse

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-01
Posty: 129
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Cieszę się, że Jesse przypadł Ci do gustu. Masz może w takim razie chęci na wątek? No i jakiś pomysł na początek by się przydał, to zacznę ^ ^


Nie jestem śmiertelnie chory, tylko żałosny, a nie uwierzyłbyś, jakie rzeczy uchodzą mi na sucho.

Offline

 

#22 2012-06-01 21:15:33

Jesse

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-01
Posty: 129
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Jesse musi pozostać chory, taki jego żywot. Biedny. Możemy jednak sprawić, że Oliverowi będzie żal mężczyzny i postanowi być jego aniołem stróżem. Na początku Jesse nie będzie miał pojecia, że ten jest aniołem i wyda się to gdzieś w trakcie, kiedy na przykład facet będzie już mu ufał więc będzie trochę zamieszania, da dam!


Nie jestem śmiertelnie chory, tylko żałosny, a nie uwierzyłbyś, jakie rzeczy uchodzą mi na sucho.

Offline

 

#23 2012-06-01 21:29:33

Jesse

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-01
Posty: 129
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Biorąc pod uwagę, że to Oliver miałby w jakiś sposób chcieć dostać się do Jesse'ego, to chyba jednak ty musisz zacząć wątek, by to jakoś trzymało się kupy *-*


Nie jestem śmiertelnie chory, tylko żałosny, a nie uwierzyłbyś, jakie rzeczy uchodzą mi na sucho.

Offline

 

#24 2012-06-01 21:35:58

Jesse

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-01
Posty: 129
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Pewnie. Załóżmy, że Jesse miał jakimś cudem zaoszczędzoną kasę i poszedł zjeść do restauracji.


Nie jestem śmiertelnie chory, tylko żałosny, a nie uwierzyłbyś, jakie rzeczy uchodzą mi na sucho.

Offline

 

#25 2012-06-01 22:23:41

Michael Nixon

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-31
Posty: 120
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Hmm, w związku z tym, że dzisiaj nie było mnie w szkole miałam okazję trochę pogłówkować nad powiązaniem. Jedna z "najnormalniejszych" propozycji jest taka:
Misiek zapędza się w złe towarzystwo, jakimś cudem udaje mu się uciec zbirom którzy chcieli go wykorzystać (w jaki sposób, to już wiadomo, bo łatwo się domyślić), a że Olivek jest dobry, miły, uprzejmy, życzliwy i w ogóle anielski, to można uznać, że mu w tym jakoś pomógł i w ten sposób się poznali.
Mogą się spotkać po kilku dniach, przypadkowo na mieście, albo Olivek po prostu wykaże się umiejętnościami magicznymi i znajdzie Miśka, żeby się z nim spotkać.
Co ty na to? x3


Znów pytasz o czym myślę, odpowiadam że o niczym.

Offline

 

#26 2012-06-02 00:27:45

M. Nott

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 86
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Aniołek ma ochotę na wątek z nie takim bardzo złym inkubem-Mattem?
Bo karta nas zachwyciła, a ta niewinność to po prostu chwyciła mnie za serce, a jego... no, to pomińmy bo się jeszcze Oli spłoszy.


Zgadnij czego Fred Flinston
Na kręgielni słucha z walkmana
Tak to przecież Sex Pistols,
Zawsze poznam te ryki Rottena.

Offline

 

#27 2012-06-02 00:54:22

M. Nott

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 86
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Weź, aż mi pomysł do głowy przylazł. No to tak, Matty ostatnio nieco nawywijał sobie u Lucyfera i teraz jest z lekka pod kontrolą. Oliver to jest aniołek, toteż zeźlenie takowego byłoby mile widziane i może nawet pochwalone przez Lu. W takim razie Matty zabiegający o Oliego się nam gotuje. xD
Hy... to teraz miejsce by się przydało. Oliver to się po barach nie rozbija, a poza tym to za zwykłe, a ja wiem, spotkają się niby-to-przypadkiem w bibliotece, bo Matty tam będzie z powodu aniołka (i tylko i wyłącznie z tego powodu), hmy? Może być?


Zgadnij czego Fred Flinston
Na kręgielni słucha z walkmana
Tak to przecież Sex Pistols,
Zawsze poznam te ryki Rottena.

Offline

 

#28 2012-06-02 01:03:07

M. Nott

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 86
Punktów :   

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Skoro dobrze jest, to proszę o łaskę rozpoczęcia. xD


Zgadnij czego Fred Flinston
Na kręgielni słucha z walkmana
Tak to przecież Sex Pistols,
Zawsze poznam te ryki Rottena.

Offline

 

#29 2012-06-02 13:20:02

Luka

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 49

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Co za pozytywna reakcja, miło mi przez to bardzo xD
Oli też niczego sobie, muszę przyznać, no i anioł w pełni, nie to co mój Luka.


Chciałbym się jeszcze powłóczyć z Tobą, póki żyjemy i mam Cię obok.
Złączyć się jednym przyjemnym deszczem, pochodzić razem nocą po mieście.
Zimnym zachłysnąć się majem, siedzieć i patrzeć na nasze tramwaje.
Wypić z worka oranżadę i wyprowadzić się na stałe.

Offline

 

#30 2012-06-02 13:40:45

Luka

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-02
Posty: 49

Re: Nie taki anioł zły, jak go malują.

Pewnie, pewnie, ochota na wątek jest, ja pomysłami raczej nie sypię, bo i słaba żem w wymyślaniu, ale może tak by się chłopcy poznali na wolontariacie? O ile oczywiście Oli w takowych akcjach uczestniczy...


Chciałbym się jeszcze powłóczyć z Tobą, póki żyjemy i mam Cię obok.
Złączyć się jednym przyjemnym deszczem, pochodzić razem nocą po mieście.
Zimnym zachłysnąć się majem, siedzieć i patrzeć na nasze tramwaje.
Wypić z worka oranżadę i wyprowadzić się na stałe.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.speedwaymenag.pun.pl www.sport-video.pun.pl www.baniciaoc.pun.pl www.narutojutsu.pun.pl www.radio-hajnowka.pun.pl