Yaoi of Manhattan

Znajdź swoje miejsce w świecie yaoi.

#1 2012-06-17 14:24:09

Dorian W.

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-06-17
Posty: 2
Punktów :   

Hugs and drugs.

Bo to było tak, chociaż zdanie, ogólnie – opowieść, można zacząć inaczej my zaczniemy od „bo” i tego się trzymajmy. W takim razie…

http://fc08.deviantart.net/fs71/f/2012/032/7/7/mcavoy_paint_practice_by_brilcrist-d4obby4.jpg
Bo to było tak, że pierwszego grudnia tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego szóstego roku w Londynie przyszedł na świat Dorian White i miał wyrosnąć na prokuratora, na człowieka tak samo prawego jak jego ojciec. Tylko coś poszło nie tak, może to jakiś błąd, najlepiej podmiana w szpitalu, rodzice Doriana doszukiwali się różnych rozwiązań, ale tak czy siak, chłopak był ich synem i musieli to jakoś przetrzymać.

Młody White na początku aż taki zły nie był, wyjątkiem była niesamowita chęć ciągania dziewcząt za warkocze, oblewania ich wodą z węża ogrodowego czy chociażby rzucaniem w dziewuchy różnymi rzeczami z piaskownicy. Ale jak każdy pięciolatek w końcu i z tego wyrósł, ponieważ kiedy miał już mniej więcej piętnaście lat przedstawicielki płci kobiecej dalej go nie obchodziły, chyba że miały działkę koki przy sobie, ale to już inna sprawa.
Tak, tak, Dorian brał, palił, pił i ogólnie rzecz biorąc przepieprzył znaczną część swojej młodości ( i w przenośni i dosłownie), taki pospolity, zdemoralizowany dzieciak który gdzieś miał to czy rani w ten sposób innych czy nie. Daleko z tym nie zaszedł, bo na przymusowy odwyk i to było tak że on stamtąd to zwiewał to go znowu tam ściągano, a później szukali ośrodka w którym dano by sobie z krnąbrnym młodzieńcem radę.

Wolne żarty, cechą Doriana była przede wszystkim upartość.
Wypisali go, niby to wyleczonego, a w momencie wyjścia z tego przeklętego zakładu miał już osiemnaście lat, był wściekły na cały świat i nie chciał mieć z nikim ze swojej przeszłości nic wspólnego.
Rzecz jasna cholerni rodzice znaleźli go dość szybko, było trochę płaczu, trochę krzyku, na koniec stanęło na tym iż Dorian ma skończyć edukację, którą rzecz jasna będzie mieć opłaconą, a później ma wolną rękę i może robić ze sobą co chce.
Dorian edukację skończył, został absolwentem Akademii Sztuk Pięknych i wyprowadził się.

Mieszkał trochę tu, trochę tam, by w końcu trafić do Stanów Zjednoczonych, na Manhattan, wynająć mieszkanie w kamienicy i zacząć malować, w czym okazało się że jest całkiem niezły. Szczególnie gdy weźmie prochy, bo wtedy powstaje czysty, prawdziwy, niewymuszony surrealizm.
Szkoda że z samych obrazów i rysunków się nie wyżyje, bo to zmusiło go do podjęcia jakże nudnej roboty w bibliotece, chociaż i tak większość dochodów pochodzi z jego prac.

Teraz… Teraz nie zorientowałbyś się, że od czasu do czasu coś wciągnie, pospolity dwudziestosześciolatek, z którym można i wyjść się napić i pogadać i może nawet zaprzyjaźnić, o ile się to, to nie zamyśli, bo wtedy bywa nie do życia.

Dorian White.
Anglik.
26 lat.
Pracownik biblioteki.
Absolwent Akademii Sztuk Pięknych.
Malarz.

Ostatnio edytowany przez Dorian W. (2012-06-17 14:26:18)

Offline

 

#2 2012-06-17 16:18:29

Vipera

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-29
Posty: 429
Punktów :   

Re: Hugs and drugs.

jej. nie zauważyłam że do mnie napisałaś <_< na wątek oczywiście chęć jest xD jak mi podsuniesz coś, to nawet mogę zacząć.


Burn baby, burn.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.thesecretcircle.pun.pl www.cs-serwery.pun.pl www.malyglod.pun.pl www.fakastarz.pun.pl www.scooterygostynteam.pun.pl