Yaoi of Manhattan

Znajdź swoje miejsce w świecie yaoi.

#1 2012-05-11 22:02:53

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Lucyfer x Dante

Sobota. Lucyferowy raj. Lucyferowe niebo. Czas, w którym nie liczyło się ile, gdzie, jak i z kim. Liczyły się tylko dwie rzeczy: seks i alkohol. To pierwsze miał sobie zapewnić w barze, do którego właśnie zmierzał. To drugie... cóż, w sumie również. Jeżeli tylko znajdzie tam kogoś ciekawego, wartego uwagi. Wszedł do baru, gdzie od razu uderzył go zapach wódki, perfum, mężczyzn. To ostatnie było najlepsze, tym mógłby rozkoszować się do końca swoich dni. Usiadł przy barze, jak to miał w zwyczaju, po czym oparł się łokciami o długo blat.
-Bourbon - powiedział do barmana, którego widział po raz pierwszy. Co się dziwić, po raz pierwszy był w tym klubie.


You never know how much time you'll have.

Offline

 

#2 2012-05-11 23:10:46

Dante Andreas Roth

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 103
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Miał dziś wziąć wolne, nie miał siły, ani ochoty tracić nocki w robocie. Jednak koniec końców i tak skończył za barem.
Ciągle jednak uczucie że dziś będzie kiepska noc nie dawało mu spokoju. Już od godziny pracował, zerknął znów na zegarek, ale nie wiele się zmieniło. Przeniósł spojrzenie na mężczyznę który siadł przy barze i zamówił alkohol. Odwrócił się, ale zaraz znów stał przodem do niego. Postawił przed nieznajomym szklankę z zamówionym trunkiem.- prosze..- wymamrotał nie zwracając większej uwagi na otoczenie. Dopiero po paru minutach skupił spojrzenie na mężczyźnie, ale nic nie powiedział.

[tak z ciekawości, tobie forum wariuje dodając i usuwając komentarze, czy to moja "kochana" przeglądarka nawala teraz ? xD]


Tajemnice życia, uczą sztuki milczenia.

Offline

 

#3 2012-05-12 11:11:12

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Barman. Tak, barman był niczego sobie. Niektórzy, pchani zasadą "Stwierdzam, że blondyn, to fu", Lucyfer jednak bardzo lubił ten kolor włosów. Swoją drogą, akurat kolor włosów, oczu, czy skóry mało go tak naprawdę obchodził. W jego kontaktach międzyludzkich nie to przecież było najważniejsze. Już szybciej długość tych włosów grała jakąś istotną rolę...
Wziął do ręki szklankę i przez chwilę przyglądał się jej, jakby w środku miało znaleźć się coś ciekawszego niż trunek. Może to i dobrze, że nic innego tam nie było? Gdyby na przykład znalazł tam muchę, lokal ten zostałby niezwłocznie zamknięty, już on by się o to postarał.
Wrócił myślami do barmana. Niczego sobie, jak już stwierdził. Teraz pan Zmęczone Niczego Sobie czyścił jakieś szklanki i patrzył na niego bez słowa. Słodko.
[Mi działa normalnie ^ ^]


You never know how much time you'll have.

Offline

 

#4 2012-05-12 15:18:56

Dante Andreas Roth

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 103
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Nie wiedział czemu, ale mężczyzna przyciągnął jego spojrzenie. Chociaż no cóż był całkiem całkiem, ale teraz jednak nie miał czasu...w końcu był w robocie.
Odwrócił spojrzenie, akurat w momencie kiedy pojawił się drugi barman. Dobre tyle że nie musi zasuwać całą noc sam za barem.
Zerknął znów na nieznajomego, jednak spojrzał na kumpla/barmana gdy usłyszał żeby zrobił sobie przerwę bo kiepsko wygląda. Zgodził się bo czemu by nie, wyszedł za baru i usiadł na stołku barowym, wcześniej nalał sobie tylko wody do szklanki. Miał chwilę by ogarnąć się więc odciął się prawie całkiem od otoczenia.


Tajemnice życia, uczą sztuki milczenia.

Offline

 

#5 2012-05-12 16:16:41

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Drugi barman niestety nie był już tak urodziwy jak pierwszy. Musiał więc zadowolić się jednym. Nic się przecież nie stanie, jeżeli odpuści sobie jakieś ekscesy na jedną noc. Wstał ze swojego krzesła barowego i stanął na przeciwko chłopaka, który wyszedł zza baru. Przygryzł dolną wargę w filuternym geście, po czym spojrzał na niego, lekko rozwierając usta.
-Jak leci? - zapytał spokojnie, kompletnie nie przejmując się niczym dookoła. Magnetycznym spojrzeniem nawiązał z nim kontakt wzrokowy. - Ciężka noc?


You never know how much time you'll have.

Offline

 

#6 2012-05-12 16:27:26

Dante Andreas Roth

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 103
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Zamrugał i podniósł wzrok gdy tylko zorientował się że ktoś podszedł do niego. Mimowolnie uśmiechnął się może nieco chłodno gdy zobaczył jak mężczyzna przygryza wargę.- nie najgorzej..- rzucił od tak, lżejszym tonem niż mówił zawsze. Słysząc następne pytanie nieco uniósł brwi.- aż tak bardzo to widać ? - odpowiedział pytaniem na pytanie bo po co miał udzielać innej odpowiedzi skoro widać było że noc jest kiepska.- a jak tam ?

[co powiesz ? XD ]


Tajemnice życia, uczą sztuki milczenia.

Offline

 

#7 2012-05-12 18:31:23

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Gdyby ktoś zapytał Lucyfera czy noc była ciężka, w głowie miałby tylko "hmm, czy przelecenie trzech gości wywołało zmęczenie?". Nic innego przecież nie robił wieczorami. No, chyba, że można też zaliczyć upijanie się. A potem dzwonienie do Matty'iego, żeby po niego przyjechał.
-Całkiem nieźle. Właśnie znalazłem sobie faceta na dzisiejszą noc - powiedział, uśmiechając się znacząco, ale i tajemniczo.


You never know how much time you'll have.

Offline

 

#8 2012-05-12 18:37:56

Dante Andreas Roth

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 103
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Obserwował go jakby zastanawiał się nad głębszym znaczeniem tych słów. W końcu jednak uśmiechnął się równie tajemniczo, chociaż widać było że go to rozbawiło. Upił łyk wody, żałując że to nie jakiś mocny alkohol...przydało by mu się upić dziś i jutro żałować, bądź nie tego co robił w nocy.
Jakby nieco nerwowo roztarł kark i dopiero teraz się odezwał.- no to masz lepiej niż ja..- rzucił, chociaż nie wiadomo było czy mówi o pierwszej części wypowiedzi mężczyzny, czy o drugiej.


Tajemnice życia, uczą sztuki milczenia.

Offline

 

#9 2012-05-12 21:24:52

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

-Oj uwierz mi. Dzisiaj jesteś największym szczęściarzem na świecie - powiedział, całkowicie pewien swoich słów. To nie była próżność. Nie. Lucyfer nie był zadufajny w sobie. On po prostu wiedział jak wygląda, jak się zachowuje. Wiedział, co podnieca, co działa na mężczyzn. Był pewny siebie, seksowny, nieokiełznany przez nikogo. Dziki. A jeżeli komuś to nie wystarczało, cóż... Lucyfer odesłałby go na oddział dla beznadziejnych przypadków. Teraz spoglądał uwodzicielsko na pana barmana, cmokając cicho, jakby odmierzając czas.
[Zapomniałam ostatnio odpisać na twoje pytanie xD Zawsze tak jest jak się wczuję w odpis, no! No, ale teraz pamiętam A więc u mnie w sumie nic ciekawego. Właśnie założyłam dziś forum-blog na podstawie Queer as Folk ^ ^ A u Ciebie?]


You never know how much time you'll have.

Offline

 

#10 2012-05-12 22:03:23

Dante Andreas Roth

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 103
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Uniósł lekko brwi.- tak sądzisz ? - spytał lekkim tonem, a na jego twarzy po raz pierwszy odkąd zobaczył mężczyznę, pojawił się łobuzerski uśmiech co było dobrym sygnałem.- obyś się nie mylił...bo chyba się wkurzę..- stwierdził niby poważnym tonem. Odwrócił się i popatrzył na drugiego barmana.- dasz sobie radę dziś sam ? nie nadaję się do pracy..- rzucił z uśmieszkiem, wiedział że kumpel nic nie powie w końcu już parę razy Dante zostawał sam za barem kiedy tamten chciał wyjść i nie mylił się bo barman kiwnął tylko głową. Roth od razu zeskoczył ze stołka zniknął na zapleczu by się przebrać, wrócił ubrany już inaczej czarny strój zmienił w czarną koszulkę, jeansy i trampki. Usiadł na stołku barowym tym samym co wcześniej. Wbił wzrok w mężczyznę.- więc może tak powiesz czemu niby mam być szczęściarzem ? - spytał tak zaczepnie.

[no wiem właśnie że zapomniałaś xDD szczerze też tak mam że zapominam odpisać xP o następna osoba oglądająca QAF XD podaj link na forum x) u mnie to nuda, nie wiem co robić ; D ]


Tajemnice życia, uczą sztuki milczenia.

Offline

 

#11 2012-05-12 22:24:20

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

-Wybrałem Ciebie z pośród wszystkich ludzi w tym barze - powiedział luźno, łapiąc za kołnierz koszuli chłopaka. Przygryzł dolną wargę, przyglądając się przez chwilę jego szyi, by w końcu powrócić do oczu. Wbił w nie wzrok bardzo natarczywie, jakby chciał go przewiercić. Gdyby było to możliwe, chłopak byłby już w dwóch kawałkach.
Lucyfer rzeczywiście uważał, że to wielkie wyróżnienie. Wiedział, że obecnie każdy chciałby być na jego miejscu i jeśli chłopak o tym nie wiedział, to trzeba go było uświadomić. - Chodźmy.
[www.queer-as-folk.pun.pl proszę bardzo ; D]


You never know how much time you'll have.

Offline

 

#12 2012-05-12 22:32:02

Dante Andreas Roth

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 103
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Zmrużył nieco oczy co przy jego różnokolorowych tęczówkach i chłodzie jaki nagle bił od niego, nadało mu dość nieprzyjaznego wyglądu.
- nie bardzo to przekonujące..- rzucił tak cicho że mężczyzna mógł tego nie usłyszeć mimo że stali blisko siebie. Zamrugał i zsunął się lekko z krzesła, wyprostował się. Chwilę milczał jakby nad czymś się zastanawiał.- gdzie..? - spytał spokojnie.

[fajne forum..hmmm....jak znajdę czas to chyba dołączę xP ]


Tajemnice życia, uczą sztuki milczenia.

Offline

 

#13 2012-05-12 22:51:26

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Nie usłyszał tego. I bardzo dobrze. Gdyby usłyszał, zapewne trafiłoby to w jego męską dumę, a to groziłoby pożegnanie się i rozejście każdy w swoją stronę. W końcu Lucyfer nie był mężczyzną, który mógł znieść czyiś sprzeciw. W życiu chodziło o to, by mieć z niego przyjemność, a co to za przyjemność, kiedy ktoś nie pozwala Ci robić tego, czego chcesz?
-Do mnie - powiedział, przewracając oczami. Przecież nie do kościoła. Pewne rzeczy wydawały mu się już tak oczywiste, że równie dobrze mógłby mówić przez sen. Nie patrząc czy ten za nim rusza, wyszedł z baru.

[Jednak opcja edycji jest super xD Zapomniałam dopisać, no i proszę, dopiszę ; D A więc: byłoby mi bardzo miło gdybyś dołączyła ^ ^ ]

Ostatnio edytowany przez Lucyfer (2012-05-12 22:52:28)


You never know how much time you'll have.

Offline

 

#14 2012-05-12 23:02:28

Dante Andreas Roth

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-11
Posty: 103
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Ruszył za nim wolno, odetchnął cicho gdy wyszli z baru. Popatrzył na mężczyznę.- z buta idziemy, czy masz samochód ? - spytał cicho, głosem wypranym z emocji. Wyszedł z pracy i jakoś przestał silić się na pogodny ton, chociaż uśmieszek dalej wykrzywiał jego wargi. Roztarł znów nieco nerwowo kark, przesunął lekko jednym palcem po tatuażu na szyi. Czekał aż ten odpowie na pytanie.

[xD no tak edytowanie może być pomocne xP co do forum no to odejdę z jakiegoś bloga i wtedy dołączę..x) co powiesz jeszczę ? xD]


Tajemnice życia, uczą sztuki milczenia.

Offline

 

#15 2012-05-12 23:13:16

Lucyfer

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-05-10
Posty: 1585
Punktów :   

Re: Lucyfer x Dante

Kiedy on ostatnio szedł gdzieś z buta? Do tego więcej niż pięć minut? Właśnie. Dawno. Bardzo dawno.
-Stoi tam - powiedział, wskazując palcem Porsche Panamera, które stało po drugiej stronie ulicy. Ruszył w jego stronę, szukając w kieszeni kluczy. Kiedy już je znalazł, usiadł za kierownicą i czekał aż pan Barman do niego dołączy. W międzyczasie odpalił płytę CD, którą miał w odtwarzaczu. Metallica. Tym razem leciał w klasykę. Tak najlepiej.
[A kim będziesz ;> Kimś z serialu czy nowym? Cóż, u mnie nic ciekawego. Zastanawiam się na przykład czy warto coś zjeść, ale z łóżka ruszyć się nie mogę, a tam co ciekawego? ]


You never know how much time you'll have.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.radio-hajnowka.pun.pl www.sport-video.pun.pl www.baniciaoc.pun.pl www.uwbinformatyka.pun.pl www.narutojutsu.pun.pl